poniedziałek, 22 sierpnia 2011

aż oczy wybuchną

czy czujesz się bezpiecznie gdy przykładam ci do skroni
marchewkę?
Jak to jest, kiedy wyrzucasz z siebie ból,
bombardując rozpaczą wszystko dookoła
zostawiając za sobą spalone mosty i miasta
kiedy odrzuciłeś od skroni marchewkę, by ją zarzucić komuś na szyję
dusząc, aż oczy wybuchną
policyjne syreny dookoła głowy
oznajmiają kolejne zaginione jestestwa
kiedyś skończy się era zakrzywionego bezpieczeństwa
może nawet dożyjesz kiedy przyjdą zabić ciebie
w naturalnym środowisku
zamknięty w domu na cztery spusty
człowiek z marmuru
o nadmożliwie kruchym wnętrzu

czarne serce srebrzy się z metalu, a pod spodem
nie rozgrzewa go nic.
nie otworzy drzwi, nie da się przeżyć.
niewybaczalny
marmurowy
chuchniesz i puff, już go nie ma…
                             Darla Dashwood, 14.08.11

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz